Osiemnastka Ali i Paponia( chociaż na trzeźwo i krótko) była udana! Trochę się wytańczyłam w końcu. Niestety zdjęcia z niej już nie oO Generalnie nie po to się odchudzałam, żeby mieć teraz 6 podbródków XD Już się powinnam przywzywczaić, że jestem chyba mało fotogeniczna xdd Wczoraj cały dzien w łóżeczku z przerwami na ćwiczenia. Dzisiaj przyszedł Adi na mój pierwszy, całkiem samodzielny niedzielny obiad. Później 2 część Igrzysk, a teraz nauka. Jeszcze tylko 4 ciężkie dni w szkole i studnióweczka! Dzień później Country Party na Boniolu (stroje już są przygotowane) haha :D
14 dni <3
Użytkownik maarrtysia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.