Mrrr.. Cholernie podoba mi się ten obrazek i pewnie zacznę tworzyć coś podobnego chociaż i tak wiem że mi nie wyjdzie, ale próbować można zawsze, proste.
Ostatnie parę dni było kurwa tak zajebiste że aż coś musiało się zjebać, no ale ale. Już niby w porządku jest więc luuuuzz.
Nie chce mi się ostatnio z kompa korzystać więc mało co przesiaduję na nim. W tej chwili też mi się nie chce więc, do kiedyś tam. Idę się wykąpać a później rysować, a co!
Sayo.