Wróciłam. Ooo, miałam nie wyjezdżać w tak ważnym okresie dla tych beboków < 3. Ale nagdonię wszystko, I promise. Wróciłam z powerem, który powoli umiera. Pierwsza fascynacja tym wszystkim mnie przerosła. Druga była mi do nosa, trzecia do brody. Następnie szybka kalkulacja i mam. Pora coś zmienić. Na lepsze czy gorsze, anyway. Pora wykorzystać w końcu nieomylną matematykę i zacząć funkcjonować.
Przeczytałam.
Spadłam.
Wstałam.
Przeczytałam.
Spadłam.
Leżę.
lepsza jakość (o ile to możliwe) www.
może song na dziś. www.