moje oczy zazdrosne,
podziwiają te widoki miłosne.
działają na mnie, a jakże, obrazem i treścią one.
lecz skierowane są do niebios, bo swoje serce, choć nie całkiem, masz zmrożone i zagubione.
gdzieś tam w głębi serca lodu, malutka iskierka się tli,
więc jeśli mocno pragniesz, słońce choć trochę, ogrzeje je Ci