'Nieszczere obietnice wciąż dawały mi
nadzieje..
Że istnieje szansa bym nie odszedł w
zapomnienie, pamiętasz?
Listopad, nasza ostatnia rozmowa,
pamiętasz?
Takie słowa nie są po to by budować..
Wszystko sypie się łatwiej niż uschnięte
kwiaty..'
Ogólnie to jest dziwacznie, ale staram się jakoś mniej więcej trzymać normy :)