dawno nie byłam, nie było czasu uh.
piątek na dziełce, sobota na działce hm.
dziś wyprawa do parku i troche chodzenia, potem mc.
i sobie teraz siedzimy z Ł. i on fifa a ja nic.
niby coś tam patrzę, ale no.
potem oglądamy REAL!
taki jakiś leniwy, ale dobry dzień.