Przypomnijcie sobie ten czas i pomyślcie, że wtedy po raz ostatni robiłam zdjęcia. Chyba za tym tęsknie.
Stwierdzam, że Koszary najlepsze, bo długi weekend! :D
Oj siwy Neptunie! Urodzę obojniaka - Arielkę, z niebieskim ogonem (choć powinien być zielony!).