Takie trochę jeszcze sylwestrowe bajlando wspominam - wszystko pięknie, fajnie, cudownie, gdyby nie ten amator - (DJ)
zawsze musi się trafić jakiś osioł ... Ale zważając na ogół nocy Sylwestrowej każdy sobie radził bez efektywnej muzyki., chociaż warto wtrącić, że ludzie im starsi tym głupsi; nie rozwijając tematu na tym poprzestanę,
życząc wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU (chyba nie za późno, nie?) :D
Dalej...
* biorąc pod uwagę studia : wszystko cacy, gdyby nie zbliżająca się sesjaaaa
* pracę : nie spodziewałam się, że w tej kwestii będzie tak wyśmienicie :D
* zdrowie : troszkę szwankuje ; [
* samopoczucie : gdyby nie ta zróżnicowana pogoda i problemy ze spaniem (w nocy) myślę, że byłoby lepiej
* miłość : stety czy też nie, ale wychodzi na to, że mimo wszystko i ponad wszystko
* przyjaźń wieloletnia - zapomnijcie!
No nic tym aksamitnym tonem zakończę swą wypowiedź zdradzając tylko tyle, że wysunęły się zajebiaszcze plany na wakacje! W szalonym towarzystwie, przepiękne, gorące i będą na pewno niezapomniane! : D OBY OBY OBY! : D
E. ;*