Blizna podobno dodaje szlachetności
Przynajmniej walczyłem jak psy o kości
Dość i wyjaśniłem wątpliwości
Czuję dość miłości, mam ją
Wyjeb gdzieś o rząd wielkości
Nie jem, nie utyje - przyjmij to do wiadomości
Piję, piję, piję, piję - do nieprzytomności
Gdy zabierasz coś mi, to ja robię coś i
Jeśli daję w szyję, to dla mojej przyjemności
Ty nic nie pojmujesz, gdzie ja teraz się znajduję
Chciałabyś mnie mieć
Ale nie chciałabyś mnie, czujesz?
Chciałabyś, ale nie chciałabyś być z takim chujem