Niosę zamęt.
Znowu ranię, o tym nie wiedząc.
Kim jestem?
Otwieram się totalnie, jakby to mogło cos zmienić... Ale nie zmienia nic.
Kim jestem?
I przepraszam za moją słabą siłę przekazu.
Dziękuję wiernym słuchaczom.
Wszyscy jesteście identyczni pod jednym względem. Umiecie płakać.
Czeka mnie długi spacer przemyśleń nad moim życiem.
Być może z osobą towarzyszącą...
Kocham mooojego Śledzia <3
Bezwzględnie ją uwielbiam<3!