jeszcze dobrze wakce sie nie zaczeły a ja jesten juz padnieta...od piatku prawie w ogóle nie spie....
w piatek byłam na imprezie u Gangi z okazji urodzin marty i zioma oraz by uczcic koniec roku szkolego.... było bardzo sympatycznie :D siedzielismy sobie na balkonie romawiajac ,zażerajac i co nieco pijac:Drazem z ania wyszłysmy kolo 24 i poszłysmy do niej do domu...zanim połozyłysmy sie spac bardzo długo gadałysm(!) w gruncie rzeczy zasnełysmy o godzinie 3 !!!! a rano musiałysmy wczessnie wstac bo byłysmy umówione na basen:[mruga]potem pojechałysmy nad jeziora!!! troche sie spaliłam bo inteligentie zadna z nas nie wziela kremu z filtrem:[smiech] no i po jeziorku ania przyjecha do mnie na noc... oogólnie powinnam miec ani dosyc:[smiech]:[smiech]
ale tak nie jest!!!!!!!!!!!!
chciałam bardzo podziekowac marcie ani i ziomowi za to ze były na meczu buziak!!!!!!!!!!!!
jutro wybieram sie na basen hihi ....
:[luzak]:[luzak]:[luzak]