juz mi lepiej
ale nudy strasze....
jeszcze tylko troche i jad edo Polski :/
kasy brak, pomyslu brak, ochoty brak, tylko prosze zle tego nie zrozumiec -.-
bede miala na 14 dni ze 100 zeta, heh, zal.pl
co ja sobie za to kupie?? waciki??
masakra.... w takich chwilach sie czlowiekowi urlopu odechciewa....:(
ale co mi tam, dam rade..... chyba
ahhh.... przezyje