tego właśnie kota najchętniej bym obdarła ze skóry (po prawej, bo po lewej to ja jestem)
jest upierdliwa, straszna, głupia, niewyżyta, ma niepokoleipod deklem, no i najgorsze... nadleży do Nikoli....
OK
koniec o kocie, teraz ogólnie w szkole looz
na chemiii oglądaliśmy film, ghostship, i jak zwykle nie zdążyliśmy obejrzeć do końca ;D
lajcik.
Przeziembiłam się z deka, teraz jak w Wielkanoc będę miała gościa, to go zaraże o właśnie tak zrobie ;D
Albo nie, bo powie, że to sabotaż



no, najważniejsze, żeby moja karta graficzna była ;D
całą resztę mogę przeboleć ;D
no i beka ;D
aha wczorajszej notkijednak nie dokończyłam, bo mi się nie chciało ;D
wybaczcie



Ok spadam palić ;D
żart
zostawie se na później ;D