23732 rzeczy do zrobienia, a zero ochoty. Ale jakoś sobie poradzę, zawsze sobie radzę. A że wychodzi z tego chuj, inna sprawa.
No to tak... 10 miesięcy wyjętych z życia - zmiana popołudniowa.
Może do 24 czerwca znajdę odrobinę czasu i ochoty, by coś tu jeszcze dodać ;]