chodzmy wszyscy do planety

także tego... reflektuje może ktoś na planete? w dzisiejszych przemyśleniach chciałabym posłużyć się jakimiś sensownymi cytatami, złotymi myślami etc.ale szukając owych w internecie nie natrafiłam na nic przykłuwającego moją uwagę. tak więc kilka musze zdać się na swoją wrodzoną inteligencje oraz oczytanie które z wiekiem poszerze swe obszerne do tej pory granice: zdjęcie dotyczy... hm. chciałam zawrzeć w nim motyw przmijania, ale pokusiłam sie na odrobine humoru, który w u nas powinien raczej pisany być przez ch. na pierwszym.. zdjecie w sumie znajduje swe odwołanie nawiązując do teraźniejszości, bo u n. było coś w stylu adekwartym do koncertu mdk'owego któremu pogoda nie dopisywała, tj. "wyjechali na wakacje ..." -bardziej drastycznych fot nie chciałam wstawiać z uwagi na osoby odwiedzające ten oto wspaniale prowadzony blog(swoją drogą pozdrawiam:D). na 2 uplasowała się jakżde wspaniała nasza koleżanka, której imienia w tej chwili nie pamiętam... hm... nie wiem ale zdjecie ma znaczenie historyczne, aczkolwiek jest to fota z naszej pierwszej klasowej wycieczki, która była świetnie zorganizowana! jeszcze raz wielkie ukłony dla organizatori! GLORIA VICTIS! 3 jest zdjęciem mało znanym- fota z sylwka. ale ja na ten temat mam mało do powiedzenia z wiadomych przyczyn (tu podpowiedz jeszcze raz: SYLWESTER) na zdj. nr 4 widzimy edka z jakąś dziewczyną której nawet nie znam ale wstawiam bo edwadr ładnie wyszedł.może ktoś zna jej imie? 5 nie muszę chyba komentować, no w ostateczności powiem tylko big white shoes a na 6 aspi? to ty? chciałabym tylko przypomnieć. impreza miała być na mieszkaniu, a do tej pory nie ma, nie żebyśmy sie wpraszały czy coś ale kiedy mamy przyjść? ale wybór należy tylko do ciebie... szczególne podziękowania dla wspaniałej, mądrej, pięknej, jak zwykle oczytanej, o niezmierzonej inteligencji autorki notki, która swe jakże cenne chwile poświęca na uaktualnienie tego bloga.