photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 CZERWCA 2013

10/6/13

OK wiem, że dawno mnie tutaj nie było jednak miałam sporo rzeczy na głowie. Postanowiłam opowiedzieć Wam o moim weekendzie, który był NAJLEPSZY W MOIM CAŁYM ŻYCIU.
Pewnie wgl Was to nie interesuje ale czuje wielką potrzebę opowiedzenia Wam o tym.
A więc od początku:
W piątek wystawialiśmy przedstawienie na 20 urodziny Bornego i wyszło nam na prawdę dobrze. Miesiąc prób, ćwiczenia tych samych scen, próbowania od początku i od początku, aż w końcu wyszło tak jak zawsze zarąbiście. Mimo tych dziwnych uczuć w stylu "matko jak mi się nie chce tego robić" to każdy dał z siebie na prawdę wiele. Po przedstawieniu poleciałam szybciutko do domu, zjadłam i czekałam na Kaje aż do mnie przyjdzie. Oglądałyśmy razem naszych wspaniałych siatkarzy, którzy przegrali w Warszawie 3:1 z Brazylią. Później oglądałyśmy mecz piłki nożnej ale to no... chłopcy się nie postarali.
W sobotę spędziałam bardzo miły czas z mamą, rano wyszłyśmy się troche poopalać, później na mały spacer, obiadek, a wieczorkiem poszłyśmy na wspaniały koncert Boysów ;p wyciągnęłam Kaje z domu i powiem Wam, że bawiłyśmy się bardzo dobrze, mimo wszystko nawet jak ktoś nie lubi takiej muzyki.
A w niedziele !!!!!!! o jeju od czego to zacząć, wstałam o 8 rano, spakowałam się, przyszykowałam, ubrałam i czekałam aż Kaja po mnie przyjedzie. Jechaliśmy do Łodzi ok. 4.5 godz a jak już dojechaliśmy to no tego nie mozna opisać słowami, nie da się. To uczucie kiedy wchodzi się do ogromnej hali prawie pustej, stoisz i podziwiasz. Znajdujesz swoje miejsce, stwierdzasz, że mogło być lepiej, ale ten dzień jest zbyt piękny żeby jeszcze narzekać. Ogrom tego wszystkiego jest niesamowity. Siedziałyśmy zaraz koło studia więc dzięki temu Aneta widziała troche wspaniałych osób. Mecz był chyba jedną z najlepszych rzeczy jaka mnie w życiu spotkała. nie wierzę, że byłam na czymś takim. Ten niesamowity zwrot akcji kiedy z 2:0 dla Brazylii nagle robi się 2:2. Hymn odśpiewany przez całą halę. Widok Kurka śmiejącego się do piłki. Niesamowity Harlem Shake kibiców. Tańczący siatkarze. Widok cudownego Ricarda Lucarelli. Niesamowita rozmowa z Lipe Fonteles. Uśmiech, uśmiech i jeszcze raz uśmiech.

UWIELBIAM LIGE ŚWIATOWĄ I NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ AŻ POJADĘ NA MISTRZOSTWA ŚWIATA ! <3 2014 ! NAJWSPANIALSZY DZIEŃ ŻYCIA. DZIEEEEKUJEEEE ! <3

Komentarze

jovayl zazdroszczę, że byłś na meczu + widziałam Cię w tv przez urywki sekund:*
10/06/2013 22:21:05
lyricaldance ooo ; * ja też siebie widziałam ! ;)
11/06/2013 7:19:13