muszę schudnąć.

Nienawidze mojej matki. Nie mam na nic pieniędzy to ta jeszcze będzie mi zabierać pojebana. Nie mogę się doczekać skończenie liceum. Wynajmę to mieszkanie i będę mieć pieniądze na paliwo, zwiedzę cały świat.  

Od dzisiaj jem mniej. Jutro kupię jedzenie na dietę 1000 kalorii.
Muszę schudnąć do tego stopnia żeby mieścić się w spodnie w których na spokojnie chodziłam na feriach. Bez przesady żeby tyle utyć w ciągu 5 miesięcy. Na zdjęciu najlepsza motywacja.
No to tak:
-od jutra dieta 1000 kalorii
-chodzenie tylko i wyłącznie po schodach
-ćwiczenie mel b 10 min trening nóg

http://www.youtube.com/watch?v=_xrXEV6U8Sc

-ćwiczenia na brzuch 

http://www.youtube.com/watch?v=VvNrNn798OY

-zero słodyczy
-codziennie przysiady
-mega bym chciała na basen chodzić

Zajebiście że dziś już zjadłam:
-2 kromki chleba i jakiś ser topiony to ok. 80 kalorii
-chyba 4 ciastka czekoladowe <TE WSPOMNIENIA> zajebie się bo to 200 kalorii
  
dobra elo później napisze co jeszcze jadłam patologia

zjadłam ziemniaki ale mało to jakieś 100 kcal, jedno jabłko to 40 kcal. już nic raczej nie będę takiego jeść. w sumie to jakieś 420 kcal. na wieczór zaszaleje i zjem bułkę z serem i kakao. CO SIE BEDE. +zrobiłam mel b na nogi i z 2 ćwiczenia mel b na brzuch, więcej nie miałam sił. może później jeszcze coś porobię, zobaczy się. 

http://www.jestem.pl/video/ujedrnij-ramiona_603/  <-- od jutra jak znajdę ciężarki to też bede robić

http://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8  <-- to tez pocisne