Mowie, że wszystko okej jest, ty myślisz, że kłamię i duszę w sobie smutek? Grubo się mylisz kochanie ;) Na ulicy mogę przystanąć i zapytać Cię "co tam" i uwierz, że to ty byś uciekł pierwszy nie ja, bo potrafisz się tylko uśmiechnąć z drugiej strony swoim słodkim uśmiechem, który mimo, że właśnie jest słodki już nic mnie nie rusza. Buźka skarbie ;p