Wnoszę trochę koloru do życia, bo zima wcale nie pomaga w utrzymaniu dobrego chumoru.
Znowu boli mnie głowa, wczorajsza gorączka mnie zaniepokoiła. W niedzielę już jedziemy. Trochę się boje, ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Nie ma to jak jechać w Góry w rozwalonych butach... -.-
Mam nadzieję, że po powrocie ruszę z planami na YT, na które ktoś z niecierpliwością czeka.
Korci mnie na nowy kolor i to jak nie wiem co...
Ale jak zwykle tchórz ze mnie..;/
JEST TU KTOŚ Z POZNANIA ?!! :D