Smsowa miłość. Rzygam tym milionem gwiazd. Chcę tylko Ciebie. A właściwie - już nie. Przejadłeś mi się. Pijane myśli, słowa. A może jednak Cię to interesuje?
Lolita, light of my life, fire of my loins. My sin, my soul.
Kochać jak Nabokov, ćpać jak Thompson, wariować jak Hesse i umierać jak Kundera. Być rozpaczliwym jak Bon Iver i namiętnym jak James Blake.
Co ja robię, co ja robię. Ale i tak niedługo koniec świata.
Żałosne próby altruizmu z waszej strony. Brzydzę się waszym życiem. Wami, w zasadzie.
I.K.
Użytkownik lummaris
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.