REMIS LUDZIE !! -.-
1:1 ....
Nigdy, nikogo bardziej..Amen.
Zdecydowanie za dużo o Tobie myśle.<3
Cokolwiek sie stanie, nigdy nie rezyguj z marzeń !
Pamiętacie tamte czasy? Gdy dla chłopaków zabawa w dom nie miala podtekstów erotycznych? na ognisko zamiast pół litra brało sie kiełbaski a na smutki zamiast szlugów-słodycze były najlepsze? Tak. to było dzieciństwo.
Brakuje mi ludzi ,z którymi byłam kiedyś tak blisko..
kocham, kiedy mówi, że tęskni, a widzieliśmy się godzinę temu .
Uwielbiam wychodzić ze szkoły, gdy wiem, że on już na mnie czeka. I nieważne jak przejebany miałabym dzień, od razu się uśmiecham stając na palcach i sięgając jego ust.
Próbowali razem zeswatać każdego ze sobą , potem zakochali się w sobie
Kopciuszek poszedł na swój pierwszy bal i znalazł swojego księcia , a ja już sto razy byłam na imprezach i dupa .
Siedzieli u niej w domu . Oglądali jakiś bezsensowny program . Nagle ona wypaliła ' Pamiętasz tego Konrada z imprezy ? ' Zesztywniał. ' A bo co ? ' Uśmiechnęła się . ' Był ostatnio na urodzinach Kamila . Powiedział , że chce ze mną być i będzie na mnie czekał . ' Wyszedł na taras . Zapalił papierosa . W momencie , gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem . Spojrzał na nią pytająco ' Przepraszam Kochanie , ale uwielbiam , kiedy się tak denerwujesz . ' Znów zatruł płuca dymem . Wyciągnęła mu fajkę z dłoni . Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia . ' Zabiję go , mogę ? ' Zaczęła się śmiać . Rzuciła w niego poduszką . ' Ooo nie ! Wiesz , że właśnie zaczęłaś wojnę ? ' Prychnęła. ' Że niby mam się bać ? ' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach . W końcu ją złapał . Objął w pasie i podniósł wysoko . Zaczęła krzyczeć ' Puść mnie wariacie ! ' Postawił ją na ziemi , ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach . ' Nie puszczę Cię . Tym bardziej , że czeka na Ciebie jakiś frajer . '
jak się poznaliśmy? siedziałam u jego siostry w wielkim dresie , niesfornym kucyku , niewymalowana . on ? bez koszulki cały brudny od farby z rozczochranymi włosami i podbitym okiem . inni stwierdziliby , że wyglądaliśmy jak siedem nieszczęść a my właśnie wtedy wpadliśmy sobie w oko i tak zostało .
Gdybyś teraz stanął przedemną , miała bym ogromny dylemat : dać ci w ryj czy pocałować ?
Chcę tylko dostać trochę ciepła , usłyszeć kilka miłych słów , czuć się potrzebną , a jedna osoba która może mi to zapewnić jest daleko stąd .
Dali jej ołówek i kazali narysować idealny świat . Narysowała jego i siebie bo tyle potrzebowała do szczęścia .
Ludzie Mówią , Że Się Zmieniłam . Prawda Jest Taka , Że Dorosłam . Przestałam Pozwalać Ludziom Mną Dyrygować . Nauczyłam Się , Że Nie Zawsze Można Być Szczęśliwym . Zaakceptowałam Rzeczywistość .