Biedny ten pajączek na dole ten większy go zjee... ;p
Dzień ogólnie udany.
Wchodzimy rano do szkoły i Jadźka okazuje pierwsze oznaki jej niedyspozycji psychicznej i umysłowej, co objawia się jej debilizmem. Nie będę opowiadać tutaj o tej babie bo szkoda klawiatury i palców ;> ;p.
Później angielski, i nastepna klasówka... No ale tutaj już lepiej było :).
Po angielskim plastyka i powtórzenie wiadomości, może nawet dwa dodatkowe wleciały ^^.
Później WOS, geografia no i godzina wychowawcza. No i Jadźka na początku jakaś wkurzona no ale dobra każe gazetki pościągać to niektórzy ściągali tam i w końcu po ileś tam czasu powiedziała, że sami mamy się zajmować swoją gazetką... No i wiadomo oczywiście że Jadźka jak to ona i tak się przysapie. No i chcieliśmy dać napis "IIIe to orły" ale Jadźka mówiła, że to kontrowersje jakieś, kłamstwo itp chyba, że dopiszemy "nieloty zwłaszcza z matmy" -.-. To najbardziej stuknięta matematyczka jaką znam ;p xd. Ostatecznie jest jakiś tekst który ona sama raz drukowała ale konspiracyjnie chcemy nowy stworzyć ;). (najciekawszy do tej pory wierszyk pokornego usłyszałem, nie pamiętam go dokładnie, ale to leciało mniej więcej tak: "w szkole dobrze się uczymy, ale matmy nie lubimy" xDD). Po G-W niemiecki i następna klasówka.
Po całym jakże męczącym dniu w szkole zasłużony obiad ^^. Ale mi coś się z żołądkiem stało i strasznie się czułem ://. Po prostu za dużo zjadłem pewnie :).
Pozdrowionka dla:
Monisi ;****
Angeliki ^^
Magdy Sz.^^
Magdy O. ^^
Kariny ^^
Oli K. ^^
Tomka ;]
Piotrka ;]
Iwony ^^
Agaty ^^
Dominiki ^^
Krzyśka ;]
Majki ^^
nie narzekajcie, że pozdro się powtarza, po prostu wciąż te same osoby zasługują na nie :).
Piosenka: