Juwesta z dziś
Muszę zrobić jej w końcu jakieś bardziej ambitne zdj. -.-
Tydzień zleciał na szczęście szybko , w środę byłam na łucznictwie i trener mnie
chwalił I w czwartek wieczorem zaczęłam długi weekend - piątek , sobota , niedziela
i poniedziałek wolne !
Wczoraj mama mnie podwiozła do stajni żeby przywieść moje szpargały i wyczyścić konia .
A dziś umówiłam się z Magdą na trening .
Przyjechałam ogarnęłam Juwi i poszłyśmy stępować , a po niecałych 10min. przyjechała Magda .
W stępie praca na kontakcie , wolty , koła , wężyki itp. Potem kłus koń fajnie ustawiony , tępo
też dobre , równe . Ćwiczyłiśmy przejścia stęp - kłus . W galopie trochę na początku pędziła
ale ją przystopowałam i chodziła cud miód Bardzo przyjemny galop , ustawienie perfekcyjnie ;DD
Przejścia galop - kłus - stęp tak sobie .
Zaczęli sprowadzać konie z pastwiska i Juwi się zaczęła nakręcać więc chwila kłusa i stęp :))
Obie z Magdą uznałyśmy , że Juwesta najlepiej chodzi w galopie
Ogólnie trening pozytywnie , Magada nas chwali mówi że z jazdy na jazdę kobyłka chodzi
coraz lepiej , zdolna z potencjałem tylko musi sb wszystko przypomnieć
Jestem z nas duma :] Generalnie na razie w oczekiwaniu na stojaki i drągi pracujemy nad ustawieniem ,
współpracą między mną , a Juwestą i powiem szczerze , że idzie nam coraz lepiej <3
Jeśli chodzi o moją jazdę to Magda twierdzi , że bdb tylko muszę pamiętać o
prostych nadgarstkach .
Po jeździe puściłam Juwi na mały wybieg co by się wytarzała bo była cała mokra .
Potem ją wyczyściłam , kopyta nasmarowałam , wygłaskałam i zaprowadziłam na łąkę
Ogarnęłam sprzęt i pojechałam na autobus .
Dostałam od Magdy ochraniacze na tyły , teraz mam komplet i się cieszę bo nie muszę kupować
nowych , przynajmniej na razie .
Resztę soboty spędzam przed kompem i serialem
PYTANIA ? -- > http://ankux33.odpowie.pl