słyszysz wyraźnie czy uszy zatyka Ci wata ?

nie masz własnego balastu , bierzesz problemy świata .

Witam wszystkich czytających : 3 Od tygodnia siedzę już w domu , to mnie rozpierdala psychicznie . O dziwo dzisiaj wieczorem odwiedziła mnie Lili : * porozmawiałysmy troszkę i poszła , w poniedziałek idziemy gdzieś : *  być może Patryś z nami pójdzie . Właśnie piszę z Rumusiem : * , Małolatem  :* i Patysiem < 3 jest dobrze dziubki . Nie mam dzisiaj weny na notkę , ale obiecuje , że jutro coś napisze długiego . Dzisiaj zadałam sobie ciekawe pytanie , a mianowicie gdzie jest mój " port przeznaczenia " ? Gdzie się kończy moja misja na tym bezdusznym świecie ? ile jeszcze lat będę tu żyła ? brniemy przez życie w nieznane , nie wiemy co nas czeka , jaką śmiercią umrzemy , ani nic szczególnego na temat swojego życia . Czy jest ktoś kto wie co nas czeka ? napewno jakieś ciało astralne zwane " przeznaczeniem " . Jak więc powinniśmy przeżywać swoje życie ? moim zdaniem wykorzystywać go na max ' a , jest ryzyko ? jest zabawa . na dzisiaj to tyle pjona .

+ | klikajcie " fajne " | dodawajcie | komentujcie |