Aloś. Najlepszy przyjaciel kobiety. Kocha wszystkie naraz, ale w taki sposób, że nikomu to nie przeszkadza. Zajebisty :] To przez niego najbardziej płakałam na zakończeniu. Alooooś.!
_______________________________________________________________
Jutro impreza, w niedzielę na festiwal wieczorem, potem do Leśna. Zabieram Emilkę i jedziemyy do mnie. MarcheW się wróci już z Woodstocku, czyli zajebiście. Sobota za tydzień.? Hmm.. No więc oblewamy wakacje, wszystkie smutki i radości ;DD Ajj, ludzie, żebyście widzieli, jak wygląda "Pieczenie Chleba" po naszemu..
______________________________________________________
"Nie chodzi o to żeby łapać się za ręce,
tańczyć w kółku śpiewając piosenkę.
prawić pochwałę za komplementem,
uśmiechać sztucznie jak mendy nadęte,
nie chodzi o to żeby wozić się tu,
i być mądrzejszym od internetu,
ze wszystkich szydzić i z każdym cisnąć,
tylko po to żeby na ich tle tu zabłysnąć,
żyje i żyć daję w tym bałaganie,
i jakoś nie jest wcale fatalnie,
pierdolić marność tylko dbać centralnie,
o jakość i żeby było normalnie.."
^dj600v <Sokół> - żeby było normalnie
Użytkownik ludicrous
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.