lusiu ...

Mam straszny bałagan w pokoju . 

Nawet sobie nie mozesz wyobrazić :33 sterty wszystkiego lezą na podłodzę .

Zalety remontu.

Jutro połowinki , oczojebne ciuszki i muzyka gotowe :3 .  Zapowiadają się świetne 2 dni z moją ukochaną klasą .

Dzisiejszą noc spedze na robieniu porządku , mam nadzieję ze mi się uda.

Już dawno nie medytowałam , jakś nie moge się do tego zabrać , straszny chaos ostatio u mnie...

Ale postaram se już niedługo .

Postanowiłam otworzyć się na zaufanie do większej liczby osób. 

Nieufność stanowi barierę  którą można by wreszcie przełamać.

Małe kłopoty w domu ...

hmmm

małe 

Chciała bym wam wszystkim pomóc , utrzymać to ze chcecie być sobą i nie dac sie niszczyć.

Boję się o waszą wolność , że zostanie wam odebrana. W imię wyzszego dobra.

Staram się , ale nie wiem czy mi wychodzi .

..Jestem tylko tęczowym pyłem na wietrze.