Mamy po kilkanaście lat. Z roku na rok robimy się starsi, dostajemy zmarszczek, ran i blizn. Tracimy więcej łez i uczymy się mocniej ranić. Tracimy uśmiech, zaufanie, a nawet przyjaciół.
Wiem. Wiem, że nie mogę stracić kontroli nad sobą tak, jak wczorajszego wieczoru. Nie mogę dać tym myślom wkradać się do mojego umysłu. Dzisiejsza noc była dla mnie bardzo ciężka. Nie mogłam zasnąć, później zaczęły mnie katować stare wspomnienia. Na całe szczęście już mamy nowy dzień, a ja już się tak nie przejmuję.
Najpierw się wkurzyłam zakończeniem pierwszej serii Gry o Tron, bo Khal Drogo umarł, Ned'a Starka ścięli.... Ja tylko czekam na wątek z Khaleesi (Deanerys) i z tym, jak ożywi smoki!
MAM OCHOTĘ NA MIĘTOWO-CZEKOLADOWE LODY.
OOOMNMONMONOMONOMNOMNMON