No więc powiem Wam, iz że nie moge doczekac sie niedzieli.
Czemu?
Bo jest wolna. Bo nie musze nigdzie zapieprzac, zamawiac tortow, latac po sklepach, chodzic na zajecia itd. Dzis i tak sobie odpuscilam - rysunku mi sie nie chce konczyc, zadan z fizy nie zrobie, i matmy nie przepisalam. Ale no..
A do tego, humoru nie poprawia mi tablica, na ktorej wisi plan na najblizsze 6 tygodni.. *boje sie*
Coraz blizej swieta, coraz blizej swieta!. - nastawiam sie juz na swieta.XDDD
Tak to jest gdy Zanny jest najebany.
push.
the.
You're gonna miss the freak that I control. ;)