ja wiedzialam że tak bedzie... wczoraj cały dzień w Dorotowie...
Rybki, plaża, notatki... ale w ogole w ogóle sie nie uczyłam... ja nie wiem jak to zrobię
właśnie sie wybieram na egzamin z Nauki o Państwie mam przygotowane ściagi... ale ciekawe czy dam rade ...
W ogóle tak sie boje ze masakra brzuch mnie boli, kaka ciśnie nie wiem jak to będzie...
aż płakać mi się chce... a jutro niedziela i Ekonomia... znów egzamin :/
dziś Gosiaczek mi bedzie towarzyszył i wesprze mnie w trudnych chwilach będe mogła sie wypłakać na siostrzanym ramieniu... ehhh :[placze]
Trzymajcie kciuki... Gamonie!! :[luzak]
P.s a Ty Przemuś nie udawaj że mnie nie lubisz... bo wyjade i bedziesz tesknił.. a wiesz że ja zawsze służę Ci pomoca... doceń to :D i nie bede skakać z okna :D:*
9:17 < jeszcze teraz kumpela z grupy mi robi nadzieje, że szanowny Pan Doktor zapyta się : chcecie 3? tak?! to macie!
módlcie sie zeby tak bylo!!:[damyrade]