Cześć, jestem Roxi i mam na sobie różową sukienkę, słiiiiiit. :)
ehh.. za tydzień święta, a tu za oknem śnieg >.<
pogodzie się chyba święta pomyliły.
a za 10 dni już liga. omgf, pierwszy mecz na płycie głównej z tymi terminatorami.
przecież one nas rozniosą tam. jak one mają wymiary 2x2m. >.<
ale przynajmniej jest jeden plus - zwolnienie ze szkoly. i dłuższe wolne o jeden dzień :)
co do zdjęcia, to stare, przeszło pół roku, jak miałam jeszcze swój naturalny kolor nawet.
Kocham ziemię pod Jego stopami i powietrze nad Jego głową,
i każda rzecz, której dotyka, i każde słowo, jakie wypowiada.
kocham to, jak wygląda, i każdy Jego uczynek, i Jego samego.
<3