Dzisiaj z Chudą sztange w uchu idę zrobić i kupić bilety do siostry ;/ Czyli jutro czeka mnie 10 godzin siedzenia w pociągu sama ;(( Ale potem w tygodniu może odwiedzę Kraków, a może nawet dwa razy ;p ? Interesująca propozycja ;DD Za 4 dni zaczyna się EYOF powodzenia chłopaki ;] A i laską moim na Szanghaj ;D
Odwołuję plany z Chudą bo jej kasa nie doszła ;/ I chyba jadę sama ;/ lipa. lipa.
Daria już dzisiaj sobie poleci do Tunezji i kto będzie zdjęcia wrzucał ;/
ciao ;)