Obudziłam się o 7:00
Neymar jeszcze spał więc pomyślałam że go obudze
Wzięłam pióro i bitą śmietanę.
Bita śmietaną posmarowalam mu twarz i polaskotalam.
Widać ze miałam lepszy chumor niż wczoraj.
Neymar się podrapał po twarzy brudzac się całego otworzył oczy i zaczął mnie laskotac że byłam cała w bitej śmietanie.
Poszłam do łazienki i za mną poszedł neymar dziś mu pozwoliłam wejść.
-Mogę? ?
-Dobrze ale tylko się razem umyjemy nie jestem gotowa na to...
-Będę czekał.
Calowalismy się i mylismy przy tym chlapiac się woda.
Po 30 min postanowiliśmy wyjść bo mieliśmy jechać na trening a z treningu do szpitala spędzić z mamą te ostatnie dni. Jak ja sobie poradzę będę musiała iść do pracy bo kto opłaci dom.
Siostra i brat z zespołu dopłaca ale i tak to nie wystarczy.
Wiem znajdę sobie pracę i dom nowy vi będę w nim mieszkać sama... może z neymarem. Albo jak się zgodzi to za mieszkam z nim a ten teraźniejszy dom sprzedamy i kupimy (ja siostra brat) dwa małe domki a ja na razie zamieszkam z neymarem dopuki nie znajdę pracy.
Neymar ma o 10 trening a jest dopiero 7:45.
Ubralismy się i zrobiliśmy śniadanie.
-To co chcesz na śniadanie? ?
-To co zrbisz bedzie pyszne nawet jak tego nie lubię.
Oczami neymara
-Mamy Ser żółty i biały mleko z płatkami....
Ona tak ładnie mówi ten jej uśmiech oczy usta nie nakłada tak dużo makijażu jak bruna.
Jest piękna naturalnie.
Szczerze to się trochę obawiam bruny co ona może mojemu aniołku zrobić.
Nagle mój anioł mnie sturchnali powiedział.
-Słuchasz mnie?
-Szczerze to nie ale żeby ci nie było przykro to tak
-Dobra mniejsza z tym lubisz płatki z mlekiem.
-Oczywiście.
-Ok to za 10 min będą.
Oczami Agnieszki
Usiedlismy do laptopa i czekaliśmy na śniadanie była 8:00 wiec się nam nie spieszylo.
Do wyszukiwarki wpisałam "Czy Neymar lubi mleko z płatkami??,, Wyskoczyło mi że bardzo lubi mleko z płatkami.
Wpisane kilka sekund temu...
-Neymar teraz to wpisałeś prawda??
Dalej siedząc w telefonie nic nie odpowiedział tylko na stronie pojawiło się tak i uśmiech.
Zamknelismy telefony i laptopy .
-Ney jak myślisz co mi lub tobie zrobić bruna.
-Nic póki jesteś ze mną. Chociaż jak ją znam to wyślę ci na pocztę jak ja sie całuje z dziewczyną. Nie wierz jej to zdjęcie było zrobione 2 lata temu gdy jeszcze cie nie znałem.
-Postaram się. A jeszcze jedno bo mam taki mały problem czy będę u ciebie mogła spać dopuki nie znajdę pracy i mieszkania??
-Oczywiście.
-Naprawdę? ?
-Naprawdę
A co zrobisz z tym domem??
Sprzedam a pieniądze dam dla siostry i brata żeby sobie kupili mniejsze mieszkanie mają jeszcze pieniądze z zespółu wiec o nich się już nie martwię tylko nie wiem co ze mną. Z moich oczu popłynęly łzy.
-Spkojnie wszystko będzie dobrze.
-Dziękuję ci neymar że jesteś ze mną.
-To ja dziękuję że mi wybaczylas.
-Ojjjjj mleko się wylewa!!!
Zdążyliśmy jeszcze uratować mleko i mogliśmy jeść
-Jakie chcesz płatki??
-Te co ty.
Powiedział z uśmiechem na twarzy.
-Czyli biale kulki??
-Dokładnie.
Gdy zjedlismy zadzwonił dzwonek do drzwi neymar poszedł otworzyć.
Stał w nich messi.
-Czy mogę pojechać z tobą na trening bo żona zabrała mi samochód a ten drugi się zepsuł.
Mówił zdyszany Leo.
-Jasne stary.
-Dzięki. Oooo Agnieszka witam.
-Cześć.
- Jedziesz z nami na trening?
Zapytał blagajaco messi.
-Tak.
-To super.
Była już 9:30 więc poszliśmy do auta
-My po treningu jedziemy do szpitala zobaczyć się z mamą agy. Jej mama jest chora na raka i zostało jej 5 dni życia jedziesz z nami czy zawieść cie do domu.
Zapytał ney.
-Pojadę z wami. Myślę że nie bede przeszkadzał.
-Nieee
Powiedziałam razem z neymarem i wszyscy wybuchnelismy śmiechem.
Cała reszte Drogi ney i Leo opowiadali kawały.
Prawie się nie poplakalam.
Gdy dotarliśmy na miejsce ney powiedział że ma dla mnie niespodziankę.
W sztni dał mi koszulkę i spodenki do tego korki i getry
Wszzystko pasowało wspaniale. Dotego śmiałam się jak głupia przegrałam się w łazience a ney i reszta zespołu w szatni.
Wyszlam i wszyscy bili mi brawo. Poszlam z neymarem za rękę na boisko przywitałam się z trenerem i poszłam dalej z neymarem. Pocwiczylismy z godzinę i padło pytanie czy zagramy w mecza trener się zgodził.
Byłam w drużynie neymara.
Trochę znałam się na piłce nożnej po razem z bratem chodzilismy na boisko.
Strzeliłam 1 gola tak jak neymar. W przeciwnej drużynie 1 gola strzelił messi.
Wygraliśmy końcowym wynikiem 2:1
Poszliśmy do szatni się przebrać ja do łazienki.
Gdy wyszłam zobaczyłam brune jak chciała pocałować