Wspaniały wakacyjny czas. 10 dni tylko z nim, 24 godziny na dobę. Tego potrzebowałam. Odpoczęłam od wszystkich problemów, nacieszyłam się nim i jestem szczęśliwa.
Słońce, plaża, morze to jest to! Deszcz nas nie wystraszył ani nie zniechęcił :)
Czas bardzo szybko minął. Teraz musze się przestawić, musze znów nauczyć się widywać go kilka razy w tygodniu na kilka godzin. Musze znów przyzwyczaić się do tego że czasem mało piszemy, że czasem mało rozmawiamy. Ale będzie dobrze. Mam teraz siłę. Jeszcze dwa tygoni wakacji. Za tydzień w weekend wesele więc znów spędzimy całe 2 dni razem. A potem studia, znów mniej spotkań, znów mniej czasu dla siebie, znów więcej tęsknoty i samotności. Musimy dać radę. Jak dobrze pójdzie może za 1,5 roku jak znajde prace zamieszkamy razem. Oby tak się stało.
XXX
Kocham go najmocniej na świecie. Jest dla mnie wszystkim i nie wyobrażam sobie życia bez niego <3