niespokojnie pisząc tutaj, mam przeczucie, że za chwile wyskoczy cos, co wytrąci mnie z równowagi i znowu swoje mysli będę musiała usadowić w Not'u. niespokojnie swędzący nos zapowiada chyba sezon przedwiosnia, jeszcze nie wiosna, bo nie czuję.
marzenia czasem potrafią bardzo łatwo się spełnić, spasc z nieba jak obłoczek, który na chwilę Cię tam zabierze, pokaże co najlepsze i znów zrzuci z ciężkim hukiem tak żebys poczuł twardosc ziemi. chociaż dobrze było być gdzie indziej, melodie i tak musiały podporządkowywać się pod krajobraz i gdybym została na dłużej wszystko by się prawdopodobnie zmieniło. im dłużej byłabym w stanie dalszym, tym dalej byłoby mi do normalnosci i uporządkowania. ..ipoczułam ciężki jak te skały gól za okiem wypychającym te najwilgotniejsze i wiedziałam, że jestem namacalnie tam i oglądam to jakby swiat był jeszcze większy i chciał pokazać, że go nie znam i nie doswiadczyłam jeszcze jego najlepszych stron. a chciałabym przebywać jeszcze dalej, bo teraz wiem, że to nie niemożliwe, kieszeń bardzo płytka, a wszystko takie nieodkryte. kiedy będę mogła znowu czuć taką wdzięcznosc?
https://www.youtube.com/watch?v=Posp5Bigl8k (bardzo dziękuję za tę piosenkę)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika lovelier.