Ostatnio miałam wiele wrażeń. Na świętami i jeszcze wcześniej :)
Ale ,żeby nie było ,że moje życie jest takie kolorowe, zdarzyło się wtedy wiele kłótni :(
Na święta byłam na jakimś (zadupiu) Krosnowicach -.- Wynudziłam się okropnie. Ale po świętach było nawet spoczko . Przeciętnie 0.o
Teraz jest bardzo dobrze :) Mam wywalone na wszystko :) Oprócz osób , które się naprawdę liczą :)