Tak siedze sobie i nie śpie.... nie mogę, znowu myśle za dużo....
Bo kocham ,a zbyt mało miejsca w sercu
Bo kocham, jednocześnie nienawidząc
Bo kocham i śnie na jawie
sen sie nie ziści , innemu przysięgłam
a zranić nie potrafie...
Poprostu kocham i po sprawie
Kocham i autodestrukcją się dławię
Ale nie zostawie
Jeśli zniszcze -to naprawie
Poprostu kocham ,
Krwawie
Poprostu kocham i po sprawie
Czy nie zgubię siebie znów?
w tej szalonej pluskając się zabawie...
Czy zapomne, czy przetrawię?
I zostane, zacierając ranę....
nie sługą serce, rozum nie darem,
Poprostu kocham i po sprawie.
Oszalałam może,myśli postradałam
I poukładać ich nie potrafię
Ale ... ja poprostu kocham
I P O S P R A W I E
Roksana Dobrowolska "Kocham i po sprawie"