weszłam do sklepu była jesień, wychodzę a tu zima!
*.*
humor caaały dzień do niczego.
i chociaż nicy coś robiłam,
to nie robiłam nic.
"uczyłam się"
przepisałam ołówkową notakę z historii i parę zdań z książki z biologii.
chociaż i tak dalej nie jestem pewna czy mieliśmy sami "opracować" lekcję czy nie.
i w nosie mam jutrzejsze pytanie.
coby nie powiedzieć dobitniej.
a na jutrzejszy ścisk w busie robi mi się niedobrze.
i na okrągło słucham soundtrack z Twilight
oO
juz chyba 3 raz mi idzie!
xD