Miesiąc po świętach, a ja dodaję zdjęcie w rogach renifera i jeszcze z kurczakiem w rękach. *olaboga* Źle ze mną. + Dzióbek musi być = wzoruję się na kurczaku. Ale żółte zdjęcie, lofciamy te oświetlenie. <3
Taaak, ja też wczoraj oglądałam Maxa i Marcina na tiny, jaram się tym. W sumie dzięki temu mnie natchnęło. Tzn. takie tam moje przemyślenia, którymi wymieniłam się z Julią na gadu gadu i mamy iście diabelski plan, muahahaha! Dobra, przesadziłam. Plan jest dobry, ale trzeba ustalić koncepcję co do jego realizacji. Muszę porozmawiać na ten temat z Olą. Ona na sto pro będzie na tak. Taka 'trójca święta', znaczy prawdopodobnie czwórca, ale to się tam wytnie. :3 Coraz wcześniej chodzę spać, jestem w szoku. Jestem za tym, aby tydzień trwał osiem dni, z czego oczywiście trzy wolne, bo ja jakoś nie czuję tych weekendów wcale. One są chyba po to, aby odpoczywać, nie? A ja siedzę nad matmą, bo mamy 40 zadań, nad fizyką, bo jutro ma być kartówka ze wzorów, nad biologią, bo mamy kartkówkę z fenka itd, nad polskim, bo na jutro mamy umieć wiersz do recytacji [= hahaha, trzeba najpierw takowy wyszukać w necie -.-] i ogólnie muszę nadrobić opowiadanie, którego ostatnio nie napisałam, dalej... nad niemieckim, z którego mamy jutro kartkówkę z partizip II i ogólnie muszę napisać trzy listy, nauczyć się na sprawdzian, bo podobno jakiś jest z działu 'technika', lol. Coś jeszcze? Pewnie o czymś zapomniałam. Czy ja jestem robotem? Jak ja mam ogarnąć lekcje z 13 przedmiotów [no wf nie liczę]?! Jeszcze 10 dni w szkole i mamy ferie, które raczej też będą pracowite... No, ale szykuje się wyjazd do Wrocławia, a potem jeszcze na Tropical Island, co mnie bardzo cieszy. Hmm... co do dnia dzisiejszego - w końcu nie spóźniłam się do kościoła! Weszłam równo z dzwoneczkami, haha. I co robi człowiek, kiedy cztery pary ślepi obserwują go przez pół mszy? No logiczne, że zaczyna się śmiać! Niiie, tak nie może być. Więcej macie się na mnie nie patrzeć, nawet jeśli wyglądam o wiele gorzej i przez to zabawniej, niż zwykle. Cholera... Nie pamiętam o czym jeszcze miałam pisać.
AAA... Postanowiłam, że usunę sobie wszystkich znajomych na photoblogu, bo denerwują mnie te ciągle wyskaujące powiadomienia. Także jak kogoś tym urażę to przepraszam.
~