Dobra, na początek niech będzie sobie słit focia w lustrze, a co! Mam trochę zdjęć, ale to później. :3 Wgl dzisiaj mija dokładnie r o k, jak założyłam tego photobloga, huhuhu.
Ej, nie mogę uwierzyć w to, że jutro już do szkoły. Nie, ja nie chcę! W tym tygodniu znowu nas testami będą męczyć. :C Dobrze, że chociaż w piątek nie trzeba będzie dreptać do szkoły.
Sylwester zajebisty, no! <3 Przyszła Ola, moi rodzice już wyszli, a nam się nudziło, więc wzięłyśmy Michała [którego musiałam pilnować -_-] i poszliśmy razem do niej po kilka rzeczy, których zapomniała z domu. Nie, chodzenie w moich kapciach po Lipinkach to naprawdę zły pomysł. Nie dość, że było mi zimno to jeszcze mi przemokły, wyryryry. No dobra. Kurde, ale pustki na ulicach były. Ogólnie to wymyśliłyśmy sobie, że jak Oli mama otworzy nam drzwi to zaśpiewamy 'przbieżeli do betlejem', hahaha. Jej mina była bezbłędna! :3 Wzięliśmy to po co poszliśmy i powrót. Tradycyjnie wypiliśmy jednego piccolo o 21. ^^ Drugie było grubo po północy... Ja je otwierałam. Zły pomysł! Ogólnie to sobie wystrzliło, pół butelki wylądowało na mojej podłodze. No, ale ja to wszystko pookręcałam i mi nie wystrzeliło, więc siłowałam się z korkiem i nagle takie 'bum!', lol. xD Dalej... Próbowałyśmy nakręcić tutaj filmik x27382795, a jak już dodałyśmy to okazło się, że jest jakiś zrąbany i go usunęłam, bo nie miało to sensu. Jakiś anonimek stwierdził, że 'wogule powinnam skończyć prowadzić photobloga, bo jestem żałosna'. AHAHAHAHAHAHAHAHAH. Rozwalił mnie ten komentarz. Po pierwsze... Jak można wyróżnione wyżej słowo napisać przez zwykłe 'u'? To trzeba być już ciotą do potęgi n. Poza tym nie skończę prowadzić bloga, bo komuś się on nie podoba. Czy ja zmuszam ludzi do wchodzenia tutaj? NIE. Ja tego nie piszę dla kogoś, tylko dla siebie. Tyle na ten temat. No i tego... Ola przebrała się za spidermana, ahahahahah. Wchodzimy na tiny, pokazuje się taki spiderman, a w tle słychać melodię z 'archiwum x'. KOCHAM MINY TYCH LUDZI! ahahahahahah! To było mistrzoskie, uwierzcie. Co my tam jeszcze robiłyśmy, hmmm. OMG, przebrali mnie za pajaca. Te gustowne wdzianko... Nie, muszę dokładnie przemyśleć czy gdziekolwiek dodać owe zdjęcia. A w sumie... Raz się żyje. :D No, ale robienie Olce hitlerowskiego wąsika kredką do oczu, awww. <3 Kurde, nie mogę sobie przypomnieć co tam jeszcze było, za dużo takich akcji. Fajerwerki okej. Myślałam, że Michał ssika się ze szczęścia, jak zobaczył to wszystko. xD Ej, równo z rozpoczęciem roku 2012 chyba z trzy karetki już mknęły na sygnale. I chyba mój prysznic musi trwać krócej niż godzinę, bo Ola padła czekając na mnie, haha. Nie, nie chciało mi się jej już budzić. Kurde, a jak się przestraszyłam, kiedy spojrzałam na nią, a ona tak nagle otworzyła swoje czerwone oczy... Normalnie jak z horroru! xD Ja ogólnie poszłam spać po szóstej, bo trzeba było do kościoła wstać na jedynastą. ;c Kurde, ciężko było. Jeszcze musiałam całą mszę stać. -.- Wgl mama mi opowiadała, że jak wracali z sylwestra to jej koleżanki były tak głośno, że obudziły tego gościa na cpn'ie i korzystając z okazji zaczęły mu machać. xD Jakiś koleś z wąsem zaczepił mnie na fejsie, wtf? No i zaczęłam robić filmik na anglika, ale skończę go później ;D
~