Pomińmy zdjęcie.
AHAHAHAHAHAHAHA, nie mogę! Lofciam półgodzinne rozmowy przez telefon z Olą. Normalnie moje ostre solówy miażdżą system. Ola twerdzi, że wygrałabym spokojnie x factor, ale przecież ja... nie chcę nikomu robić przykrości, nie? KURDE, ahahahahahahaha. Jej mama stwierdziła, że muszę kiedyś Tadzikowi zaśpiewać, ooo tak. Teraz mam 15 minut na dostrojenie głosu, a potem znowu wyjemy do słuchawki. Poza tym to dostałam 3 z matmy, ŁUHU. Jestem w szoku, bo przecież olałam ten sprawdzian sobie. Zrozumiałam chemię i tu wielkie podziękowania dla pani dyrektor. Bez tej lekcji byłoby krucho. To jest tak łatwe, a nawet tego pani z afro nie potrafi nam wytłumaczyć. W sumie dzisiaj przeszłyśmy z Olą przez całe Lipinki roznosząc dzwoneczki i czułam się jak żebrak, lol. Ja nie potrzebowałam tych czekolad, cukierków i tak dalej. Potrzebowałam picia i dopiero Patrycja mnie swoją pepsi uratowała. Chwała jej za to! :3 AAA... No i notka dla mojej wyjątkowej i jedynej FANKI! ahahahahahahahaha! Nie, ja nie mogę. + Jakoś tak nasza rozmowa na plastyce zbiegła na temat obiektywów i co? Pan L. prawdopodobnie obdaruje mnie jakimiś, kuuuuurde. <3 Ma pierścienie do makro, jakiś teleobiektyw i sześciokątny czy coś? Mam nadzieję, że nie zapomni. A nawet jeśli to mu przypomnę np. w sobotę czy coś, o. Prawdopodobnie idziemy sobie z Donią i być może z Olą w czwartek na zdjęcia. Mamy już pewną koncepcję, ale... no zobaczymy. Mogłaby się utrzymać taka pogoda jak dzisiaj. Ominął mnie sprawdzian z niemca i właściwie go nie pisali, bo były tylko 3 osoby na lekcji. xD Jutro jeszcze kartkówka z biologii z porównania mitozy i mejozy, lol. Muszę otworzyć w końcu ten zeszyt. Poza tym wszystkim to krytycznie oceniłyśmy wraz z panią H. choinkę w czwórce, ale nie... no ładna jest! ^^ W naszej klasie też sobie leży... w kartonie. My nie mamy czasu na zabawę w ubieranie choinki, lol. Jakbyśmy mieli po sześć lekcji to owszem, ale jak mamy po osiem lub więcej to niech się wypchają. Ja już chcę czwartek, ale tak po geografiii. Mom, please! + Ola ma swój obiektyw, ale co? Adapter nie łączy, lol. Dobra, nie mam słów. Zaczęliśmy na fizyce dzisiaj optykę. Coś mi się wydaje, że lubię ten dział. ^^ Fajne doświadczenie z laserem dzisiaj było. Potem chcieli nim kartkę i chusteczkę przepalić, ale coś nie wyszło. + Widział ktoś moją listę słówek na jutrzejszą ligę ortograficzną? Chyba znowu będę lecieć na spontan, bywa. A teraz... biologio witaj.
~