znów przychodzisz do mnie we śnie,
ostatnio to był taki sen który mógłby się ziścić:
już prawie cię dotknąłem,
prawie tą myśl dościgłem,
już byłem pewien że wiemy czego chcesz,
lecz był to tylko sen...
dziś na jawie cię spotkałem,
tak że mógł to być tylko sen:
już cię dotknąłem,
już myśl twą dościgłem,
już byłem pewien że wiem czego chcesz.
powiedziano mi, że to był tylko sen.
LORD mówi:
<<anioł śmierci to przepiękna kobieta,
ty płaczesz, ona się uśmiecha,
siedzisz na krześle, lufa przy skroni,
nikt się nie dowie, co cię tak boli.>>
[K+A=D
chciałbym kiedyś ci to wyszeptać, że słońce nad miastem jest piękniejsze niż ty,
lecz nie mam takiej mocy...]