taaa, moje okno na świat...
"Romeo musi umrzeć"
żekłem sam do siebie,
jak co wieczór, co dzień,
co godzinę, w której myślę
o tobie i o bezsenności...
***
w księżycu uśmiech losu,
w słońcu mi śmierć świeci,
swoją drogą płynę,
jeden z jednego mroku dzieci.
szybuję bez pośpiechu,
w każdej kałuży się przeglądam,
w każdym z mętnych zwierciadeł,
prawie jak człowiek wyglądam...
[ha, mój upór jest większy od talentu,
a poezja... poezja jest zbyt cicha...]