Hej Aniołki :*
Tęsknie za Wami :c
Jem.. chyba nigdy tyle nie jadłam,
dostaje dożylne i tyje,
waga z dnia na dzień jest coraz większa
dzisiaj 44,7 kg, jeszcze 3,3 kg do końca miesiaca,
mam nadzieję, że zatrzymam się na 48-50
Moja A nie pracuje już,
dopiero wróci do pracy jak z USA wrócimy,
o ile wrócimy z tamtąd razem..
Cudownie jest spędzać z nią każdą chwilę
widzieć jak się cieszy gdy jem,
ostatnio nawet zaczełam z nią jeść słodycze,
pizze i różne inne świństwa..
do 48 i wracam do normalnego odżywiania
Trzymajcie się
napiszę przed wyjazdem
kocham Was Kruszynki <3