No i tak...wreszcie spadł śnieg, ale co z tego, jak na dworze paskudna ciapa...może w sobotę wyjdę znowu porobić zdjęcia.
Matko...znowu mnie strasznie głowa boli, nie wiem co się już ze mną dzieje :o :D umieram, nie mogę już zebrać myśli...chyba odpocznę od tej nauki...
A zdjęcie zrobiłam choince, która rośnie na mojej działce (rzecz jasna)... prawie leżałam na ziemi, gdy robiłam to zdjęcie :)