Czy w rzeczywistości to okno tak wygląda? Ma zachowaną tą tajemniczą sferę wokół siebie? Nie... to stare okno, w kołyszącym się domu od podmuchu wiatru, które stoi pół godziny drogi ode mnie!
Ludzie mijając je nie widzą w nim nic wartego zauważenia - ja zobaczyłam...
Furtkę do innego świata, świata pełnego fantazji i uroków, gdzie można się zatracić zapominając o tym co przed nimi...
Wszystkie złe chwile zmazują się tam w obłok - to tylko nic nie znaczący slajd ~
Tylko w tej krainie potrafię być naprawdę sobą
Tylko tam odkrywać siebie
Sens bycia i czucia, przecież to takie proste...
Wystarczy spojrzeć na lecącego motyla, śmiech malutkich rozbrykanych dzieci idących z rodzicami...
Dziecko ma taki swój świat, świat złudzeń...
Chcę być takim dzieckiem wnikajacym we wszystko...
Ale niech nic nie wnika we mnie...
Nie potrzebuję
- nie chce!
Bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawić się, aby bawić, aby bawić się na całego!!!!!!!!!!!!!!
To szkiełko wszystko potrafi, na każde pytanie odpowie, wystarczy wziąć je do ręki i wszystko będzie różowe, wystarczy wziąć je do ręki, usypać ziarnko fantazji i już za chwile można dolecieć aż do gwiazdy!!!!!!!!!!
To szkiełko nigdy nie płacze, zawsze jest w dobrym humorze, to szkiełko wszystko rozumie, każdemu chętnie pomoże, wystarczy wziąć je do ręki ziarnko fantazji dosypać i już za chwile można z panem Klwksem w świat pomykać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!