na zdjęciu Omis, Chorwacja ;))
ogólnie rzecz biorąc, to nie moge się doczekać jutra!
aaa!!
nie wytrzymam!
nawiasem mówiąc, miałam mały problem ze spakowaniem się..
i tak nie zmiescilam sie w jedną torbę..
co sie dziwic..
jak na 4 dni bylo trudno, to co dopiero na 9 dni...
2-10 sierpnia - London (z Mileną:P)
życzcie mi szczęścia w spotkaniu z McFly xD