Oto ta mhroczna tajemnica Biedronki! Niestety, chyba nie byłam pierwszą, która do tego doszła, bo ostatnio w moim domu (matka pije) widuję biedronkową wodę z innego ujęcia, nie z Sikowa czy coś w tym stylu. W każdym bądź razie, kiedy zorientowałam się, że tankują tę wodę z "Morza Szczyn", to mi się odechciało ją pić. Już się woda do kwiatów zrobiła, kwiatek (którego btw głodzę i któremu nie daję pić) wypije.
Więcej nie napiszę, bo wena uciekła (ciekawe z kim mnie zdradza ;>) a nie chcę was zanudzać.
Patrz, co pijesz ;]
o kurwa, prawie nie widać. Wytężcie swój wzrok w takim razie, bo więcej już nie mogę zrobić.