Wracam. Czuje ze moge. Ogolnie dalej od 7 miesiecy cwicze. Brakuje mi prowadzenia tego fbla. Wiedzac ze moge pisac co chce a nikt o mnie nie wie i nikt tego nie czyta. To tak jak pamietnik. Kiedys juz tu o tym pisalam, ale zaczynajac od nowa wiem,ze moge. Cwiczenia bez diety jak seks bez kobiety.
Od jutra mam dxien bez slodyczy. Kompletna dieta. Nie stac mnie na diete ale wybieram z glowa. Koniec z wysmiewsniem ze sie opierdalam. Zrobie forme. Ja ciesze sie z moich postepow. Ujedrnilam sie juz te spodnie nie cismlna. Fakt czuje je ale nie tak jak kiedys. Nie potrafilam zrezygnowac ze slodyczy ale teraz mam motywacje. Cos we mnie peklo.
Boze daj sile i wiare. Peace yol.