Bardzo Cię kocham, pragnę zobaczyć Twój uśmiech ... 



Dziś mój tata ma urodziny a ja nawet nie moge mu powiedzieć "Wszystkiego Najlepszego".
Bardzo tęsknie za Nim, za Jego docinkami które doprowadzały mnie do szału . 
Chciałąbym z Nim porozmawić, przytulić się do Niego a przede wszytkim Go zobaczyć .
Hmmm tak bardzo chciałabym usłyszeć jego głos jak mi mówi
"Dupe masz w jednym pokoju a brzuch w drugim".
Minął już rok od Jego śmierci a ja nadal nie moge się pogodzić z myślą że już Go nie ma . :(
Pamiętam jak przyjeżdżałam z ośrodka i mu opowiadałąm cały tydzień spedzony poza domem.
Cieszyłam się jak widziałam że jest ze mnie dumny jak wychowawca dzownił i mówił że osiągam dobre wyniki w szkole jak i na zajęciach praktycznych, wtedy wiedziałam że cieszy się że się w końcu poprawiłam, że już nie myśle tak jaki kiedyś .
Miałam z Nim te dobre jak i złe chwile ale wiedziałam że
bardzo mnie kocha i nie da mnie skrzywdzić.
Jest mi strasznie przykro a od środka chce mnie rozjebać,
powstrzymuje się od płaczu ale i tak łzy mi lecą po policzkach . 
Ciągle o Nim mówie, ciagle Go wspominam .
Nie wiem czy to jest dobre, ale nie potrafie od tak o Nim zapomnieć .
Widziałam jak cierpi, jak się męczy jak kurwa było mu ciężko ale On był nadal twardy. 
To jest jeden z dwuch ludzi do których czuje niesamowity respekt -
To jest właśnie on i mój brat . 
Nie byłabym wstanie traktować tych dwuch dla mnie ważnych ludzi jak np. moją matkę ...






                                                                    " Nikt Ciebie nie zwróci, nikt tego nie zmieni
                                                                             Leżysz czrną mgłą osnuty, oddech pełen ziemi
                                                                    Zapadnięty w gardło martwy język, cisza
                                                                                Obraz stoi przed oczami, a Ty nie oddychasz ... "