Zastanawia mnie jak to jest, że odkąd się tutaj nie pojawiam
to oglądalność bloga przekracza tysiąc odwiedzin na dzień,
a jak namolnie wrzucałam zdjęcia to cieszyłam się, kiedy dobiło do setki.
Chyba, że to taka aluzja, że lepiej się przegląda bloga, kiedy mnie nie ma. ;_;
W każdym razie istnieję.
Trochę bardziej niż egzystuję, trochę mniej niż żyję.
W końcu umówiłam się na dziarę (tak bardzo gimbus; jaram się),
nawet czasem wychodzę z domu w innym celu niż włóczenie się od Arkad do Pasażu.
Na piechotę.
No i ostatecznie udało mi się zdobyć I tom Olimpijskich herosów.
Jeszcze możecie mi zafundować pozostałe części i bilet na Arkonę. C;
I oczywiście całymi dniami wbijam level w Elswordzie.
Moja druga Eve ma już 34 poziom i zasłużyła sobie na miejsce w zeszycie inspiracji (tak, jestem stuknięta).
Inni zdjęcia: Ja patki91gd:* patki91gdJa patki91gdZ Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24